Niedawno byłam z Darkiem w skansenie w Chorzowie . Jestem pod ogromnym wrażeniem tych cudownych , swojskich chat . To takie moje klimaty ;) Tym bardziej moje , że najładniejsza chata pochodzi z mojej wsi :)
Jak co roku Darek uczestniczył w korowodzie dożynkowym . W tym roku do Fridy dołączyła Tośka . Niestety pogoda nie dopisała , ale nasze sowy i tak prezentowały się godnie :)
Wiele osób pyta mnie o nasze sowy , dlatego zapraszam Was na fanpage'a Sowa Płomykówka Frida ;)
Pozdrawiam wszystkich zaglądających i życzę dużo słoneczka
Bożena