Najpiękniejszy prezent imieninowy jaki dostałam 17 lat temu..13 marca o godzinie 21.30 w niedzielę tak jak dzisiaj:)
"Droga córko.Zawsze myślę o Tobie....gdy odkrywam,że Twoja koszulka zabarwiła większość rzeczy w praniu; gdy usuwam długie włosy z rur kanalizacyjnych;gdy zmywam z wanny pianę po płynie do kąpieli;gdy znajduję nie zjedzoną czekoladę w Twoim łóżku;gdy odkrywam,że zjadłaś całe lody-i to tuż przed obiadem;gdy znajduję kubek po jogurcie z pierwiosnkami przy moim łóżku.KOCHAM CIĘ."
Jesteś dla mnie największym skarbem,sensem mojego życia.Życzę Ci pięknego i wspaniałego życia.