Sezon grzewczy rozpoczęty ...Chociaż za oknem świeci słoneczko , to temperatura w górach nie rozpieszcza . Ogród jesienią wygląda nadal pięknie i kolorowo .... w tym roku wiosną wysiałam kosmosy , aksamitki , cynie ,posadziłam też georginie , które teraz cieszą moje oko :) Pelargonie również nadal pięknie kwitną , chociaż w weekend planuję przeniesienie ich do domu . Już próbowałam w zeszłym roku przezimowanie ich na parapecie.... z dobrym rezultatem , mam nadzieję , że przetrwają i tą zimę ;) Nadchodzi też czas cebulek i w tym sezonie postawiłam na różne odmiany żonkili .
Za oknem piękne niebo i piękne jesienne krajobrazy ....
W domu nadal panują letnie kolorki ... jakoś ciężko się z nimi rozstać ...
Niedawno spędziłam bardzo kreatywny weekend z moją mamusią i powstała taka oto sowa - poducha , ja wpadłam w kwiatuszkowy szał i wykorzystuję wszystkie małe koronkowe serwetki do uszycia kwiatowych igielników i ozdób do zasłon . Starą ramę przywiezioną z mojego rodzinnego domu pobieliłam , dodałam siatkę hodowlaną , kawałek juty i cudnego ptaszora wystruganego z drewna ( prezent od przemiłej Pani , która była na pobycie w Ośrodku w którym pracuję - takie cudeńka robi jej córka ) . Ptaszor też przeszedł lekką metamorfozę pobielania. Powstał też nowy kosz na poduchy , który jak widać przypadł do gustu Vaderowi :)
Bardzo Wam dziękuję za przemiłe komentarze i obecność na moim blogu , witam nowe CUDOWNE OSÓBKI , które postanowiły rozgościć się u mnie na dłużej .
Przypominam też o mojej małej rozdawajce , na którą serdecznie zapraszam tutaj
Buziaczki
Bożena
Ja nadal podziwiam Twoją sowę. Jesteś jedyną osobą jaką znam, która hoduje takiego ptaka.
OdpowiedzUsuńhehehe :) a to.......... jak się ostatnio dowiedziałam...... podobno początek ;) Będzie tych drapieżników więcej .... Pozdrawiam Cię Kochana cieplutko :)
OdpowiedzUsuńJak powiem mężowi to padnie z wrażenia, bo się trochę w tej Waszej ślicznotce podkochuje.
UsuńJeśli lubicie takie ptaszory to polecam Park Niespodzianek w Ustroniu :) Tam właśnie mój Darek złapał parę lat temu takiego oto bakcyla :) i teraz to jego drugi dom hehe
Usuńhttp://www.lesnypark.pl/
O Boże masz sowę!!!! Wspaniała śliczna!! Skąd masz to śliczne stworzonko? Sowia poduszka równie wspaniała, u Ciebie jest tak ślicznie, że aż mam ochotę nie wychodzić z tego bloga tylko podziwiać.
OdpowiedzUsuńDziękuję Droga Joy za tak miłe słowa :) ano mam sowę Płomykówkę ;)
UsuńPozdrawiam
aaaa mamy ją z hodowli , inaczej nie można to zabronione
UsuńWłaśnie odnalazłam post gdzie opisałaś skąd się wzięła w Waszym domku sówka, zauroczyła mnie. Faktycznie wszystko co przyjmujesz pod swój dach jest urocze<3 Zdradź jeszcze tylko czy drogie było to marzenie?
Usuńchyba za duuuuużo :) , ale to nie moje marzenie tylko mojego Darka , ja po prostu go wspieram , bo uwielbiam ludzi z pasją :) zajrzałam do Ciebie i aż mi ślinka leci jak czytam Twoje przepisy :)
UsuńMam to szczęście, że mój ogród wygląda podobnie. Nawet te same kwiatki mamy:) Pozdrowienia serdeczne, jesienne i gorące:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Waszą sowę :):):) Jest cudowna ...
OdpowiedzUsuńPięknie, jeszcze tak kolorowo.. I tylko czoło pieska marszczą smutne, jesiennne myśli!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
m.
Frida jest piękna:)))i jest tak oswojona ,że siedzi sobie na gzymsie bez żadnej smyczki?))))bardzo mi się podobają pasje Twojego Darka:)))szkoda,że mój M nie ma żadnych pasji(oprócz mnie):)))))pozdrawiam cieplutko i do rychłego zobaczenia:)))
OdpowiedzUsuńJaka urocza sówka :)))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i ta sowa:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczne kwiaty!
OdpowiedzUsuńŚliczne widoki:)
OdpowiedzUsuńSowa jest super:)
Świetna ta ramka na zdjęcia:) W takim wnętrzu widziałabym jeszcze gotowe [url=http://www.leroymerlin.pl/dekoracja-okien/tkaniny-i-firany/firany-gotowe/firana-gotowa-otylia,p185201,l944.html]firanki[url/].
OdpowiedzUsuń