Zaliczyliśmy niedawno "Operację Południe" -fajna impreza , szkoda , że od przyszłego roku będzie na Helu.
Zakupiłam tam kilka ogromniastych worków płóciennych , z których mam zamiar uszyć poduszki na huśtawkę ogrodową ( kosztowały 3 zł za sztukę )
Na tarasie kwiaty dzielnie znoszą upały i kwitną pięknie.
Życzę Wam pięknego weekendu i dziękuję za wszystkie miłe @ .Obiecuję nie znikać na tak długo ;)
Bożena
Ale sówka urosła! Jest piękna i chyba bardzo oswojona.
OdpowiedzUsuńPiękna sowa :)
OdpowiedzUsuńBożenko :)jaka ona piękna:)na pierwszym zdjęciu wygląda jakby miała głowę posypaną diamentami:)))cudna jest:))a ja myślałam ,że byłaś na militariach na Błoniach w Bielsku:)))Corkiamo już zbiera zapisy na październik)))pamiętaj o mnie,przyjadę :))chciała bym w tym roku skorzystać ze szkolenia frywolitki i haftu wstążeczkowego:))))pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńFrida cudna! Stolik na tarasie piękny, a najfajniejsze jest to, że już wróciłaś!:)))
OdpowiedzUsuńFaktycznie bardzo urosła. Ja mam zamiar sprowadzić sobie jakieś egzotyczne zwierzaki, ale potrzebne mi są lepsze piece gazowe, żeby zapewnić im ciepło.
OdpowiedzUsuń