niedziela, 13 marca 2011

Moja Wiktoria...

...Moje zwycięstwo-Moja kochana córka:)

Najpiękniejszy prezent imieninowy jaki dostałam 17 lat temu..13 marca o godzinie 21.30 w niedzielę tak jak dzisiaj:)

"Droga córko.Zawsze myślę o Tobie....gdy odkrywam,że Twoja koszulka zabarwiła większość rzeczy w praniu; gdy usuwam długie włosy z rur kanalizacyjnych;gdy zmywam z wanny pianę po płynie do kąpieli;gdy znajduję nie zjedzoną czekoladę w Twoim łóżku;gdy odkrywam,że zjadłaś całe lody-i to tuż przed obiadem;gdy znajduję kubek po jogurcie z pierwiosnkami przy moim łóżku.KOCHAM CIĘ."




 


Jesteś dla mnie największym skarbem,sensem mojego życia.Życzę Ci pięknego i wspaniałego życia.

5 komentarzy:

  1. Śliczne z Was dziewczyny!
    Kochana,wszystkiego najlepszego z okazji Imienin a dla Wiktorii wszystkiego NAJ z okazji urodzin!!!
    Pozdrawiam obie Panie!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego Naj ...dla Was obu :) Śliczny z Was duecik , widać jak bardzo się kochacie...
    Gratuluję Córci :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ wyrosła ta Twoja Wiktorynka ;) pozdrawiam Was obie, wyglądacie jak siostry a nie jak matka z córką ;)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. wygladacie jak kolezanki))

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak potrafią pisać tylko matki córek! Ja mam dwie i wszystko rozumiem...

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie wielką radością.
Dziękuję z całego serducha :)