niedziela, 13 marca 2011

Moja Wiktoria...

...Moje zwycięstwo-Moja kochana córka:)

Najpiękniejszy prezent imieninowy jaki dostałam 17 lat temu..13 marca o godzinie 21.30 w niedzielę tak jak dzisiaj:)

"Droga córko.Zawsze myślę o Tobie....gdy odkrywam,że Twoja koszulka zabarwiła większość rzeczy w praniu; gdy usuwam długie włosy z rur kanalizacyjnych;gdy zmywam z wanny pianę po płynie do kąpieli;gdy znajduję nie zjedzoną czekoladę w Twoim łóżku;gdy odkrywam,że zjadłaś całe lody-i to tuż przed obiadem;gdy znajduję kubek po jogurcie z pierwiosnkami przy moim łóżku.KOCHAM CIĘ."




 


Jesteś dla mnie największym skarbem,sensem mojego życia.Życzę Ci pięknego i wspaniałego życia.

niedziela, 6 marca 2011

W klimaciku Tildowym

Postanowiłam wprowadzić do swojego domu troszkę akcentów tildowych.Powstała więc puszeczka na przydasie,do kompletu dwa ptaszki,domek i małe serduszka.Podkładka pod kalendarz też jest tildowa:).Stare nożyce krawieckie znalazłam na strychu i nadal świetnie sprawdzają się w swojej roli.











Miłego popołudnia;)