wtorek, 10 listopada 2009

Butelki

Zaczynam powoli odgrzebywać się z tego remontowego bałaganu...no może poza sypialnią,bo tutaj urządziłam w tym tygodniu warsztat decu.Przez ostatnie dni pochłonęło mnie przerabianie,a przede wszystkim wykańczanie rzeczy zaczętych dawno temu.Na dobry początek butelki...






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz jest dla mnie wielką radością.
Dziękuję z całego serducha :)