niedziela, 25 marca 2012

Moja niedziela

Ostatnie dni są takie piękne,że żal siedzieć w domu.Tyle miałam planów na nadchodzące dni i niestety rozłożyła mnie choroba.Wczoraj miałam jeszcze głos jak Janis Joplin,a dzisiaj całkowity jego brak.Moja rodzinka chyba jest szczęśliwa (tu moja złośliwość;),bo mają spokój od mojego "nawijania".....Ze mną już tak jest,że jak choruję to cierpi najbardziej moja krtań....ale dosyć o choróbsku.Za oknem tak ślicznie,że musiałam wyjść choć na chwilkę na mój tarasik i przy tej okazji parę fotek moich nowych kubeczków (wielkie dzięki Siostra:*)są śliczne,oraz moje zdobycze z giełdy kwiatowej w Tychach-klatka i ptaszki.Mówię Wam Kochane...jakie cuda można tam nabyć!!!!!!...i to za 1\3 ceny z tej sklepowej.Polecam!










Życzę Wam miłej niedzieli i dużo zdrówka,bo teraz jest najbardziej zdradliwa pogoda.
Dziękuję za Wasze przemiłe komentarze.

wtorek, 13 marca 2012

Sens życia ....

CÓRKA......to że właśnie sobie uzmysławiam,że weszłaś w dorosłe życie nie zmienia mojego patrzenia na Ciebie....zawsze będziesz moją małą córeczką...Bardzo Cię kocham....18 lat temu była ogromna śnieżyca kiedy o 3 w nocy jechałam do szpitala.Do dzisiaj pamiętam każdy moment (kiedy wcale nie spieszyłaś się na świat) a ja tak czekałam, żeby Cię zobaczyć.13.03.94 godz.21.35 niedziela - MOJE ŻYCIE NABRAŁO SENSU,bo czym jest życie bez miłości ?....a miłość między matką a dzieckiem to wielka siła.Wtedy dowiedziałam się co to zwycięstwo,kto jest moją Wiktorią.




KCBMMC

wtorek, 6 marca 2012

Książkowe prezenty,krajobraz po zimie i ostatnie zdobycze

Moja mama kochana zasypała mnie ostatnio pięknymi książkami,którymi jeszcze nie zdążyłam się pochwalić.




Krajobraz odchodzącej zimy za moim oknem.....


Materiały zakupione na stoisku Szmatki Łatki i w Decorii oraz troszkę gadżetów ze sklejki do przeróbki:)




Dzisiaj tak na szybciutko,bo zmykam robić wiosenne porządki.
Życzę Wam słonecznego,sympatycznego dnia.