środa, 16 stycznia 2013

Jutro do pracy...

Skorzystałam z Waszych mądrych rad i tydzień spędziłam w domu na zwolnieniu lekarskim.Otoczona medykamentami i opatulona kołderką wybyczyłam się niemiłosiernie,ale czy wyzdrowiałam???...raczej nie ...zabrakło mi chyba tych paru dni do końca tygodnia.Niestety jutro szara rzeczywistość. Dzisiaj cieszę się ogromnie , bo wreszcie mamy nadany numer naszej chatki i mogliśmy się zameldować :))))
Poniżej sesja zdjęciowa Tildowej Króliczycy zrobionej przez moją uzdolnioną mamusię na zamówienie mojej córki. Królisia jest zrobiona pod kolor pokoju Sandry i tam wkrótce trafi,ale póki co siedzi na fotelu  przy kominku i cieszy moje oko:))
Tęskniąc za wiosną nabyłam troszkę materiałów w wesołych kolorkach i w najbliższym czasie zamierzam spędzić troszkę więcej czasu przy maszynie.
W sklepie za "2,99" udało mi się kupić po 5 zł :)) te dwie urocze puszeczki na ciasteczka.Od razu w kuchni zrobiło się weselej.
W domu zagościły też pierwsze hiacynty i szafirki , choć za oknem śnieg i mróz... ja razem z moimi wiosennymi cebulkami zaczynam budzić się ze snu zimowego i mam nadzieję,że wszystkie ambitne plany (które poczyniłam podczas leniuchowania ) uda mi się w najbliższym czasie zrealizować.








Dziękuję Wam za wszystkie miłe komentarze pod ostatnim postem ....Cieszę się , że Was mam :))))
Buziaczki

19 komentarzy:

  1. Dobrze, że czujesz się już lepiej i że wypoczęłaś. Króliczek jest super i jakie ma rewelacyjne stopy :). Puszeczki są urocze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Kochana :)
    Ja już też zamówiłam u mamy Królisia dla siebie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze to parę dni w domu,pozwoli nabrać siły:)królisia piękna:)zdolna ta Twoja mamcia:)))Buziaczki ślę i życzę odporności na wirusy:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj dziękuję Bożenko,właśnie odporności mi chyba brak.....Buziaki

      Usuń
  4. Nie przemęczaj się zatem w pracy po chorobie! Życzę ci spokojnego dnia:)
    Gratuluje nadania numeru domu:)
    Króliczek jest śliczny.
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na ten numerek :) czekałam 1,5 roku więc radość ogromna:)
      pozdrawiam

      Usuń
  5. Uważam,że lepiej jeden dzień dłużej pobyć w domu niż kolejne 10 chorować.Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna królisia:)Sama choruję na takie puszki,fajnie Ci się z nimi udało:)
    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i miłego dnia♥Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. zaczynam się przekonywac do Tild chyba ;)
    wszystko przychodzi z czasem, nie lubiłam groszków, kropek, teraz lubię, Tild też ;) ale jak się obcuje na Waszych blogach z Tildowymi króliczkami i innymi to się oswaja człowiek z nimi i zaczynają się podobac :)
    materiały super, cuda z nich wyczarujesz...
    z puszkami fajnie Ci się trafiło :)
    ale najbardziej mnie urzekł ptaszek na ostatnim zdjęciu wśród Twoich budzących się do życia cebulek ;p
    zdrówka życzę, nie forsuj się w pracy!
    miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne materiały na wypoczynkach!

    OdpowiedzUsuń
  9. króliś jest piękny a materiały cudo

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny króliczek i ten urzekający klimat u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tilda urocza :) materiały wprowadzają radosną atmosferę :) ciekawe co z nich powstanie...

    OdpowiedzUsuń
  12. Pojemniczki w bardzo fajnych kolorkach :)
    A ten Króliś ?
    Rewelacja !
    A jakie ma superowe stópki hi hi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dekoracje jak zwykle przepiękne. Kuruj się!

    OdpowiedzUsuń
  14. ja tylko wpadnę się przywitać coby na kompletnego gbura i buca nie wyjść, że tak od razu się pcham bez "dzieńdobry" :) i lecę dalej cieszyć oczy :)
    podoba mi się bardzo u Ciebie... tak sielsko i babcinie, ale w najlepszych znaczeniach tych słów... i tak po cichu zazdraszczam tych koronek, szydełek, poduch, drewnianych ścian, o kominku nie wspominając... po cichu i dyskretnie, bo mój dom nowoczesny w formie i stylu (znaczy bez przesadyzmu, trendseterem nie jestem ani projektantem wnętrz... na dodatek musze "walczyć" z mężem audiofilem i koniecznością dopasowania sralonu do wymogów sprzętu i trzyletnią personifikacją przeciągu zwaną pieszczotliwie Królikiem:P) i jeszcze mu wiele do wykończenia brakuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Tez tęsknię za wiosną. Jeszcze piękniej będzie u ciebie jak rozkwitną te wszystkie oznaki wiosny :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie po wyróżnienie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Hurrah! After all I got a website from where I know how
    to truly get valuable information regarding my study and knowledge.
    my webpage :: apartments for rent

    OdpowiedzUsuń
  17. Mega super króliś :)! Mnie by też trza coś fajnego do mieszkania zrobić, ale niestety - sesion :|.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie wielką radością.
Dziękuję z całego serducha :)