niedziela, 23 września 2012

Jesienna dynia

Mimo tego,że trzyma mnie straszne choróbsko,nie potrafię siedzieć bezczynnie.Zrobiłam dynię,taką na szybko i bez szycia. Dzisiaj mamy pierwszy dzień jesieni,za oknem świeci słoneczko.... idealna pogoda na spacer ...aż mi żal że jestem uziemiona przez tą grypę.








W ogródku też dyniowo,w przyszłym tygodniu mam zamiar przerobić je na dżem.Może macie jakieś sprawdzone przepisy??? 






Kilka fotek ze spaceru z zeszłego tygodnia.


Życzę Wam miłej niedzieli
Bożena

5 komentarzy:

  1. ale świetna ta dynia :)
    wyszła idealna i bliska ideału :)
    w ogóle pięknie u Ciebie Mario :)
    pozdrawiam i zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Ci Ikuś za miłe słowa i odwiedziny,cieszę się że podoba Ci się u mnie.Ściskam mocno

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo śliczna ta Twoja dynia . Jednak Twoja choroba bardzo korzystnie wpłynęła na Twoją kreatywność , mimo to życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dynię robiłam 30 minut ...tak spontanicznie:)Pozdrawiam Cię serdecznie anonimowy czytelniku:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Checna ta dynia:)))Odpisałam na maila:)))buziaczki

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie wielką radością.
Dziękuję z całego serducha :)